1 stycznia 2011 roku wchodzi w życie ustawa wprowadzająca informatyzację systemu ochrony zdrowia. Oznacza to, że już od przyszłego miesiąca na wizyty i zabiegi będziemy mogli zapisywać się on-line. Ustawa jest efektem działań mających na celu przeniesienie maksymalnej ilości usług do Internetu.
Ustawa ma zapewnić świadczeniodawcom dostęp on-line do danych o pacjentach, pacjenci natomiast zyskają możliwość zapisywania się do wszystkich świadczeniodawców, a także na badania przez Internet. Rozwiązanie zostanie uruchomione na terenie całej Polski, jednak testy będą miały miejsce w Małopolsce. Te przepisy to już kolejne działania mające na celu popularyzację Internetu w naszym kraju. Działania mocno wspierane przez Wspólnotę.
Wiedza a gospodarka
Unia Europejska wraz z krajami członkowskimi od wielu lat kładzie nacisk na maksymalną stymulację rozwoju internetowych usług. Elementem wyjściowym działań Unii są zapisy zawarte w „strategii lizbońskiej”, dotyczącej działań mających na celu uczynienie z Europy najbardziej konkurencyjnego obszaru na świecie. Kraje Wspólnoty chcą to osiągnąć za pomocą nowo -czesnych form zatrudnienia, zwiększenia poziomu inwestycji w badania i rozwój czy podnoszeniu wartości kapitału ludzkiego. Jednym z podstawowych celów jest stworzenie w Europie społeczeństwa informacyjnego, w którym wiedza będzie głównym kapitałem i motorem rozwoju gospodarczego poszczególnych państw, jak i całego regionu.
W Polsce cel ten ma być zrealizowany m.in. poprzez wprowadzenie obowiązującej od lipca „Ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych”, czyli tzw. „Mega- ustawy”.
– Podstawowym celem ustawy jest stworzenie ram prawnych umożliwiających zapewnienie powszechnego dostępu do tele- komunikacji, ze szczególnym naciskiem na szerokopasmowy dostęp do Internetu – tłumaczy Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.
„Megaustawa” ma usprawnić inwestowanie w infrastrukturę tele- komunikacyjną i zwiększyć konkurencję na rynku. Dzięki temu możliwe będzie uzyskanie równego dostępu do Internetu szerokopasmowego na terenie całego kraju oraz dynamiczny rozwój e-usług, takich jak np. e-learning czy bankowość internetowa.
Wiedza a dostępność
Jak ważne jest to przedsięwzięcie, obrazuje zróżnicowanie poziomów dostępu do Internetu w Polsce – dostęp do sieci www na terenach Polski wschodniej jest bardzo często dwa razy niższy w porównaniu do innych części kraju. W połączeniu z bardzo niskim poziomem atrakcyjności inwestycyjnej powoduje to dalsze rozwarstwienia społeczne i gospodarcze między regionami. Rozwój tych obszarów staje się kluczowym ele- mentem polityki spójności Unii Europejskiej, której celem jest równomierny rozkwit wszystkich regionów Wspólnoty. Cyfryzacja usług, pozwalająca większej liczbie potencjalnych odbiorców na dostęp do wiedzy i możliwości rozwojowych, ma w znacznym stopniu pomóc w realizacji tego założenia. Szczególnie tyczy się to osób młodych, zorientowanych i zaangażowanych w nowe technologie.
Zgodnie z programem Agendy Cyfrowej, do 2015 roku każdy obywatel Polski ma mieć dostęp do Internetu o przepustowości sięgającej 30 Mbit/s, a w 2020 już 100 Mbit/s. Przyczynić się do tego ma wykorzystanie sieci światłowodowych, które niosą ze sobą znacznie większe możliwości niż dotychczasowo wyko- rzystywane analogowe technologie.
– Światłowód jest tańszy w produkcji i eksploatacji oraz cha- rakteryzuje się bardzo długim okresem trwałości. Dodatkowo w jednym włóknie może być przesyłane kilka milionów sygnałów bez wzajemnego zakłócania – tłumaczy Paweł Dobosz z Inter- net Union, wrocławskiego dostawcy Internetu światłowodowego. – Dzięki temu uzyskujemy pełną kontrolę nad sygnałem przy znacznie wyższej szybkości i jakości przesyłu danych – dodaje.
Obecnie dostęp do tego typu sieci oscyluje w Europie wokół 1 proc., podczas gdy w USA i Japonii wynosi on już ok. 15 proc. Kraje te już dawno zauważyły potencjał drzemiący w cyfryzacji społeczeństwa.
Co w sieci piszczy
Mimo iż, jak wynika z danych Komisji Europejskiej, dostęp do szerokopasmowych, stacjonarnych łączy ma u nas zaledwie 13,5 proc. obywateli, już od dłuższego czasu bardzo popularne jest przenoszenie do sieci sektora usług, do niedawna funkcjonującego jedynie w realnym świecie. Normą, nawet dla starszych osób, stają się zakupy przez Internet czy przeprowadzanie operacji bankowych. Coraz bardziej popularny jest również e-dating, czyli poszukiwanie partnera za pomocą sieci, natomiast obecność na portalach społecznościowych to powoli konieczność udanej koegzystencji w nowoczesnym społeczeństwie.
Internet odgrywa równie ważną rolę także w biznesie. Atrakcyjna strona internetowa jest obecnie warunkiem owocnego funkcjonowania firmy na rynku, a hasło „Nie ma cię w Internecie = nie istniejesz” jest już praktycznie prawidłem. Wielu z obecnych gigantów rynkowych zdobyło swą pozycję wyłącznie dzięki obecności i swojej działalności w sieci – koronnym przykładem są tutaj np. Google czy e-Bay. Ich sukces polegał na usprawnianiu działań oraz ciągłemu wzbogacaniu własnej oferty, która w bardzo dużym stopniu realizowała potrzeby użytkowników.
– Użytkownik Internetu jest bardzo wygodny. Jeśli nie będzie miał natychmiastowego dostępu do tego, czego potrzebuje, zacznie szukać gdzie indziej – mówi Milena Wenda, współtwórca portalu budowa24.pl. – Dlatego kumulacja potrzebnej wiedzy w jednym miejscu, a dzięki temu oszczędność czasu spędzonego na poszukiwaniach odpowiednich informacji, jest kluczowym elementem współczesnej gospodarki – dodaje.
Cyfrowa przyszłość
Z możliwości Internetu coraz częściej korzystają także instytucje państwowe – e-deklaracja dająca możliwość składania formularzy PIT przez Internet, e-voting, czyli głosowanie w wyborach bez wychodzenia z domu, czy e-learning, czyli zdobywanie wyższego wykształcenia za pomocą komputera, to zapewne tylko początek informatyzacji społeczeństwa. Już wiadomo, że przez Internet umówimy się także na wizytę do lekarza, system e-myto umożliwi natomiast zakup winiet i opłatę za użytkowanie dróg ekspresowych i autostrad. A to dopiero początek naszej drogi.
Cyfryzacja polskiego społeczeństwa jeszcze niedawno wydawała się jedynie naiwną mrzonką. Dzięki działaniom Unii Europejskiej oraz samorządów zapewne już niedługo będziemy mieli dostęp do pełni możliwości, jakie niesie za sobą Internet. Tylko w naszej gestii jest, by te możliwości odpowiednio wykorzystać. ◊