Według najnowszego badania BSA Global Software Survey, 48 proc. oprogramowania w Polsce jest używana bez licencji, pomimo jego ścisłego związku z cyberzagrożeniami, w tym złośliwym oprogramowaniem. Choć wynik ten oznacza spadek o 3 punkty procentowe w porównaniu z poprzednią edycją raportu z 2013 roku, to dane wciąż są alarmujące.

To najlepszy wynik Polski w historii badania BSA Global Software Survey, w tym roku opublikowanego pod tytułem „Wykorzystywanie szans poprzez zgodność z licencjami” (Seizing Oportunity Through License Compliance). W 2007, 2011 i 2013 roku ten niechlubny wskaźnik wyniósł odpowiednio: 57 proc., 53 proc. i 51 proc. Ogólna średnia w UE wynosi aktualnie 29 proc. Szacowana, łączna wartość rynkowa nielegalnego oprogramowania wykorzystywanego w Polsce w 2015 roku wyniosła 447 mln USD (536 mln USD w 2013 roku).

Na zmianę wysokości polskiego wskaźnika – według firmy badawczej IDC, współtwórcy raportu – mają wpływ trendy obserwowane w kraju: płaski pod względem cenowym rynek komputerów osobistych, stosunkowo długi okres użytkowania zakupionego urządzenia, spadek zainteresowania niemarkowymi urządzeniami często wyposażonymi w oprogramowanie wątpliwego pochodzenia oraz coraz większa popularność licencjonowanego oprogramowania wśród firm i przedsiębiorstw.

Jak podkreśla raport, bardzo ważnym jest, aby firmy miały świadomość z jakiego oprogramowania korzystają. Tymczasem wielu dyrektorów i managerów odpowiedzialnych za środowisko IT w swoich organizacjach nie wie, ile i jakie dokładnie oprogramowane jest zainstalowane w ich systemach oraz czy jest ono legalne – powiedziała Victoria A. Espinel, Prezydent i Dyrektor Generalny BSA | The Software Alliance.

Badania, w których wzięli udział prywatni użytkownicy, dyrektorzy IT i użytkownicy komputerów w firmach i korporacjach potwierdzają, że nielicencjonowane oprogramowanie jest nadal w powszechnym użyciu. Jednak korzystanie z niego to ryzykowna gra. Wynika to ze ścisłego związku między nielicencjonowanym a złośliwym oprogramowaniem, a co za tym idzie zagrożeniem cyberatakami. Koszty zainfekowania złośliwym oprogramowaniem są niestety ogromne. Dość powiedzieć, że tylko w 2015 roku cyberataki kosztowały firmy na świecie łącznie ponad 400 mld USD.

Źródło: Edelman Polska