Firmy Global Payments oraz MasterCard zdecydowały się na wykorzystanie autoportretów użytkowników oraz odcisków palców w celu zabezpieczenia płatności online oraz zapobiegania oszustwom. Ten ruch rozpoczyna pilotażowy program w USA i Holandii, który ma poprawić bezpieczeństwo transakcji.
Program koncentruje się na użyciu biometrycznych metod uwierzytelniania transakcji, takich jak identyfikacja twarzy, rozpoznawanie głosu czy rytmu serca. Jak ogłosiła firma na kongresie Mobile World Congress w Barcelonie, użytkownicy kart kredytowych z Wielkiej Brytanii, USA, Kanady, Holandii, Belgii, Hiszpanii, Włoch, Francji, Niemiec, Szwajcarii, Finlandii i Danii będą mogli korzystać z nowej metody już latem tego roku.
Na tej samej konferencji przedstawiono także wizję rozwoju płatności mobilnych. Do 2018 roku płatności wykonywane z urządzeń przenośnych będą stanowić 30% całej sprzedaży detalicznej online, a nowy standard oderwie infrastrukturę zabezpieczeń poza urządzenia PC, rozwijając nowe technologie i uwzględniając zmieniające się potrzeby konsumentów.
Płatności mobilne warto ograniczyć również od strony limitów bankowych – określić kwotę maksymalną, jaką dziennie możemy zapłacić tą metodą. Sprawdzić należy także możliwość zdalnego wyłączenia płatności w aplikacji na wypadek kradzieży lub zagubienia urządzenia.
W wypadku płatności zbliżeniowych zawsze należy upewnić się, że kwota na wyświetlaczu urządzenia zgadza się z kwotą do zapłaty. W miarę możliwości także unikajmy gadżetów, którymi możemy płacić w ten sposób – im mniej możliwości wycieku naszych danych tym dla nas lepiej i bezpieczniej. Warto wybrać np. dwie formy płatności i je dokładnie zabezpieczać.
Źródło: Marken Systemy Antywirusowe